Czym właściwie jest kolokacja serwerów i co musimy o niej wiedzieć?

Tuż za progiem XXI wieku, praktycznie już nie możemy sobie wyobrazić działalności jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego, który chciałby liczyć się na rynku i rozwijać swój potencjał, bez własnego magazynu danych. Jeszcze pod koniec lat 90-tych poprzedniego stulecia o posiadaniu własnego serwera mówiło się, gdy przywoływało się przykład takich gigantów jak Hewlett-Packard czy Microsoft. Obok nich, z powodzeniem rynkiem władały koncerny, które dane przechowywały nadal na różnorakich tradycyjnych nośnikach. Dziś historia usług informatycznych pisze dość ciekawe scenariusze, bowiem bez zbędnego, ironicznego zmrużenia oka możemy powiedzieć, iż nowoczesne firmy „znów” nie muszą mieć własnego serwera. Wykorzystują bowiem zjawisko znane jako kolokacja serwerów.

Kolokacja serwerów jako przykład informatycznego outsourcingu

Nie tylko branża e-commerce, ale też firmy logistyczne, lokalne biblioteki czy nawet uczelnie prywatne, to tylko pierwsze z brzegu i wybiórcze przykłady instytucji, których funkcjonowanie w krajach wysoce rozwiniętych wspiera kolokacja serwerów. Czym więc właściwie jest ta wysoce wyspecjalizowana usługa i dlaczego wspomnieliśmy o niej w zestawieniu z outsourcingiem?

Otóż kolokacja serwerów została porównana swego czasu do ogromnego magazynu – węzła logistycznego, z którego dobrodziejstw korzystają różne firmy spedycyjne. Działa on – zgodnie z filozofią outsourcingu – jako wykonawca usług, które łatwiej takiej firmie transportowej jest powierzyć specjalistycznym podmiotom spoza macierzystego konsorcjum. Firma przewozowa, zanim wyprawi dalej w świat powierzony jej ładunek – umieści go w takim centrum składowania i dystrybucji. Tam przygotuje do dalszego (częstokroć międzynarodowego) frachtu, być może podda konfekcjonowaniu i przepakowaniu, a ostatecznie wybierze z przepastnych czeluści magazynowych to, czego w danej chwili potrzebuje ostateczny odbiorca. Podobną logiką wykazuje się kolokacja serwerów, która w dużym skrócie – polega na magazynowaniu danych na serwerach ulokowanych w – częstokroć, fizycznie bardzo oddalonej – serwerowni zewnętrznej.

Outsourcing IT

Generalnie kolokacja serwerów, to kolejny milowy wręcz, krok w outsourcingu usług informatycznych. Nie powinno nas to dziwić, bowiem już od kilku dekad, duże instytucje i firmy przecierały szlaki, a to wynajmując firmy zewnętrzne do bieżącej obsługi hardware`u, a to zlecając małym podmiotom kodowanie aplikacji, tworzenie stron internetowych, itd. Przykładowo, duże japońskie banki, korzystają w tym zakresie wyłącznie z usługowych „źródeł” zewnętrznych. W ich oddziałach nie znajdziemy informatyka, bowiem zepsuty sprzęt jest wysyłany do centrali lub filii wynajętej w tym celu firmy zewnętrznej. Laik stwierdziłby, iż na pierwszy rzut oka, implikuje to więcej problemów, traci się czas, a rozwiązanie sytuacji kryzysowych wymaga nakładu o wiele więcej sił i środków, niż gdyby zajął się nimi „bankowy” informatyk. Tymczasem, takowy outsourcing – w tym i kolokacja serwerów – po prostu się opłaca.

Interesuje nas kolokacja, ale co tak naprawdę otrzymujemy?

Gdy w grę wchodzi kolokacja serwerów, nasza firma otrzymuje przede wszystkim przestrzeń w serwerowni oraz ma na swe usługi cała infrastrukturę niezbędna do pracy i amortyzacji serwera. Zazwyczaj kolokacja serwerów (zwana niekiedy hotelingiem) wiąże się nie tylko z opieką zespołu technicznego zapewnioną przez posiadacza serwerowni, ale również z fizycznym zabezpieczeniem serwerów i danych. Rzetelne firmy, dla których wynajem i kolokacja serwerów, to clue ich biznesowego przedsięwzięcia, inwestują w systemy zabezpieczenia antywłamaniowego i przeciwpożarowego – rzecz ciekawa, zlecając tak ważkie kwestie, wyspecjalizowanym firmom zewnętrznym. Serwerownie takie, są też stale monitorowane przez ochronę lokalną lub firmę ochrony mienia.

Lista pozytywów, jakie dostajemy w pakiecie wraz z miejscem na serwerach kolokacyjnych jest spora. Wymieńmy więc choć niektóre z fundamentalnych cech, którymi charakteryzuje się kolokacja serwerów:

• Serwery są zazwyczaj przygotowane do pracy przez profesjonalistów, a więc infrastruktura ma odpowiednie tzw. środowisko pracy, zwłaszcza optymalną wilgotność i temperaturę powietrza.
• W pakiecie zazwyczaj dostaniemy dostęp do najszybszych łącz internetowych, najlepiej światłowodowych i opartych na niezależnej sieci szkieletowej. Rzecz oczywista, dywersyfikacja dostawców samego netu, to podstawa.
• O stałą pracę serwera (brak spadków napięcia, spowodowanych wahnięciami mocy u zewnętrznego operatora energii) nie musimy się martwić – będzie on podpięty do sprzętu podtrzymującego działanie.
• Po wcześniejszym uwierzytelnieniu i uzgodnieniu z pracownikami serwerowni, mamy częstokroć możność prowadzenia bezpośredniej pracy na maszynie, w serwerowni.
• Kolokacja serwerów pomimo ich oddalenia od siedziby naszej firmy powinna także oznaczać, iż serwerownia jest dostępna całodobowo i położona w dogodnym pod względem dojazdu, punkcie aglomeracji miejskiej.
• Serwerownia to nieprzypadkowa i chaotyczna plątanina kabli i stojących (jak w wielu instytucjach się nadal zdarza), tylko uporządkowany i przewidywalny system kontenerów i szaf serwerowych.
• Wreszcie kwestia bardzo ważna dla mniejszych, początkujących firm – kolokacja serwerów, oznacza oszczędność nie tylko na lokalizacji serwerowni, lecz także na zatrudnieniu pracowników (specjalnie wyszkolonych i przygotowanych) odpowiedzialnych za optymalne działanie firmowego serwera.