Darmowy certyfikat SSL

Obecnie certyfikat SSL jest uważany za swego rodzaju standard na całym świecie, choć jeszcze nie tak dawno używano go w głównej mierze do szyfrowania internetowych sesji bankowych. Istnieje możliwość korzystania zarówno z wersji płatnych, jak i darmowych certyfikatu. Czym różnią się między sobą te wersje, dla kogo darmowy certyfikat SSL będzie wystarczający i na czym oprzeć swój wybór?

Nieszyfrowane połączenia internetowe

Jeszcze w 2015 roku znakomita większość stron internetowych działała w oparciu o nieszyfrowane protokoły http. Rosnąca liczba hakerów, a także ich coraz większe zainteresowanie posiadaniem różnego rodzaju danych (w tym również osobowych) sprawiło, że opinia publiczna i twórcy stron zaczęli wykazywać rosnące zainteresowanie stosowaniem bezpieczniejszych rozwiązań.

Efektem tych rozważań było stworzenie (w grudniu 2015 roku) przez Internet Security Research Group specjalnego urzędu certyfikacji. Jest powszechnie dostępny od kwietnia 2016. W ramach tego projektu, zainteresowanym użytkownikom dostarcza się bezpłatne certyfikaty szyfrowania X.509 Transport Layer Security. Proces ten jest w pełni zautomatyzowany i ma na celu uniknięcie błędów wynikających z ręcznego tworzenia tego typu certyfikatów.

Urząd certyfikacji, znany powszechnie pod nazwą Let’s Encrypt wspiera między innymi Mozilla, Cisco i Electronic Frontier. Wraz z wprowadzeniem go do powszechnego użytkowania, skończyły się czasy, gdy niepłatne certyfikaty nie były rozpoznawane przez przeglądarki, a korzystanie z wersji płatnych było jedyną (i w wielu przypadkach – nieopłacalną) formą ochrony serwera i użytkownika.

Do czego służy SSL?

SSL to skrót od Secure Socket Layer. To certyfikat, który powstał by umożliwić szyfrowanie danych, jakie są przesyłane pomiędzy serwerem a urządzeniem użytkownika. Certyfikat ten ma na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa użytkownikom. Chroni również sam serwer.

Rozwiązanie zaproponowane przez Let’s Encrypt to w pełni darmowy certyfikat SSL, z którego może skorzystać każdy. Choć urząd wprowadził pewne ograniczenia w ich użytkowaniu i trzeba pamiętać między innymi o cyklicznym odnawianiu certyfikatu, nie trzeba za nie płacić. Jednocześnie, bezpłatny SSL wiąże się z szeregiem ograniczeń i w niektórych przypadkach może okazać się niewystarczający.

Najpopularniejsze przeglądarki internetowe wspierają witryny z certyfikatem SSL: między innymi Mozilla oraz Google Chrome informują o potencjalnym niebezpieczeństwie przy wchodzeniu na strony, które z nich nie korzystają. To prowadzi do wniosku, że korzystanie z certyfikatu SSL podnosi wiarygodność w oczach klienta czy też użytkownika strona, a także – zapewnia szereg możliwości, które są niedostępne dla witryn pozbawionych certyfikatu. Jako przykład można wskazać chociażby pozycjonowanie w Google, które jest po prostu gorsze w przypadku wyżej wskazanych stron.

Dodatkową kwestią, szczególnie istotną z punktu widzenia funkcjonowania sklepów internetowych, jest odpowiedzialność przed Generalnym Inspektorem Danych Osobowych. Jest to podmiot, który chroni dane klientów. Warto nadmienić, że choć teoretycznie urząd nie narzuca sklepom internetowym konieczności inwestowania w certyfikaty SSL – jakiekolwiek nadużycia czy ataki cyberprzestępców w tym zakresie są szczegółowo kontrolowane przez wyżej wskazany podmiot. Niedociągnięcia – w tym brak choćby bezpłatnego certyfikatu SSL – mogą skutkować surowymi konsekwencjami dla przedsiębiorcy.

Dla kogo odpowiedni będzie darmowy certyfikat SSL?

Na wstępnie warto zaznaczyć, że każdy – nie tylko sklep internetowy czy bank – powinien korzystać z certyfikatów SSL, bez względu na to, czy będzie to wersja płatna czy darmowa. Tylko w samym drugim kwartale 2017 roku, najpopularniejszy program Kaspersky Lab odnotował i zablokował aż 47 milionów ataków phishingowych. Aby rozwiać wątpliwości i jednocześnie przedstawić powagę problemu, wyjaśniamy, że phishing jest jednym z najpowszechniejszych ataków cyberprzestępców. Polega na podszywaniu się pod inną osobę bądź instytucję w celu uzyskania danych wrażliwych (jak informacje z karty kredytowej czy – w ostatnim czasie – kod BLIK) lub nakłonienia drugiej strony do podjęcia określonych działań (jak wykonanie przelewu) czy też celem zainfekowania urządzenia szkodliwym oprogramowaniem.

Darmowy certyfikat SSL jest rozwiązaniem w pełni wystarczającym dla startupów, osób prywatnych (na przykład bloggerów) czy nieduże firmy. Podsumowując zatem – opcja bezpłatna jest w pełni wystarczająca dla tych podmiotów, które prowadzą działalność w dość wąskiej skali.

Kto powinien zdecydować się na płatny certyfikat SSL?

Rozwiązanie to dotyczyć powinno w szczególności internetowych sklepów, w których istnieje możliwość płatności online. Klienci, zapisując w formularzach swoje dane, jak adres czy dane karty kredytowej – narażają się na ataki, zwłaszcza gdy platforma cieszy się dużą popularnością. W takim przypadku znacznie lepszym – i bezpieczniejszym – rozwiązaniem jest skorzystanie z płatnego certyfikatu.

Co oczywiste, również banki korzystają z ulepszonych rozwiązań płatnych. Popularni blogerzy, którzy przechowują dane swoich czytelników (w tym również adresy e-mail) i zintegrowane sklepy internetowe także powinni wybrać płatną opcję z uwagi na wzrost bezpieczeństwa danych.

Czym różni się darmowy certyfikat SSL od płatnych?

Certyfikaty darmowe, choć są wysoce funkcjonalne i polecane przez wiele osób, miewają różnego rodzaju błędy. Przykładowo, mogą szyfrować tylko i wyłącznie dane między użytkownikiem a serwerem firmy, jednak dalej (do serwera docelowego) – już nie. To niesie za sobą dość duże ryzyko, że mimo teoretycznej ochrony, dane wyciekną podczas ataku szczególnie sprytnego cyberprzestępcy. Z tego względu, dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników, bezpłatne certyfikaty poleca się osobom, które nie zbierają od korzystających ze strony żadnych danych.

Jeśli zaś chodzi o płatne certyfikaty – zapewniają one dostęp do większej ilości typów walidacji domeny – SSL OV oraz EV. Umożliwiają one głębszą weryfikację i walidację, dzięki czemu rośnie również poziom bezpieczeństwa. Dają również możliwość potwierdzenia autentyczności tych organizacji, dla których je wydano. To oznacza, że firma działa legalnie i ma pełne prawo do korzystania z domeny, pod którą się znajduje. Takie wzmocnione bezpieczeństwo szczególnie zaleca się dla sklepów internetowych, które przechowują istotne dane wrażliwe swoich klientów. Dzięki płatnym certyfikatom SSL, w oczach użytkownika sieci rośnie wiarygodność danej strony, a także jej właściciela.

Serwery NextGen zapewniają komfortową możliwość obsługi zarówno płatnych, jak i darmowych certyfikatów SSL. W razie dalszych pytań, zachęcamy do kontaktu. Nasi wykwalifikowani specjaliście pomogą Państwu dobrać odpowiednie rozwiązanie, dopasowane zarówno do potrzeb, jak i oczekiwań finansowych.

Inne artykuły z tej kategorii

Zobacz inne nasze artykuły które mogą Ci się spodobać

Usuwanie wirusów WordPress – jak odwirusować zhakowaną stronę?
Usuwanie wirusów WordPress – jak odwirusować zhakowaną stronę?

Usuwanie wirusów WordPress – jak odwirusować zhakowaną stronę?

13.07.2022 7 min Tworzenie i zarządzanie stronami

WordPress cieszy się ogromną popularnością, ale pośród jego użytkowników znajdą się też i tacy, którzy obierają sobie za cel nieodpowiednio zabezpieczone witryny, aby wzbogacić je o […]

Aktualizacja stron – dlaczego jest tak ważna
Aktualizacja stron – dlaczego jest tak ważna

Aktualizacja stron – dlaczego jest tak ważna

29.06.2022 6 min Tworzenie i zarządzanie stronami

Regularna aktualizacja stron internetowych jest bardzo ważna zawsze, jednak szczególnie wtedy, kiedy strona służy jako narzędzie biznesowe. Ma ona być bowiem źródłem najważniejszych informacji dla klienta, […]

10 elementów które MUSI mieć nowoczesna strona internetowa
10 elementów które MUSI mieć nowoczesna strona internetowa

10 elementów które MUSI mieć nowoczesna strona internetowa

22.06.2022 6 min Tworzenie i zarządzanie stronami

Strona internetowa? Obecnie tak naprawdę żaden biznes, który chce odnieść sukces, nie może się obyć bez strony w Internecie. Jest ona podstawą działalności biznesowej w sieci […]

To top